Online czy nie online – oto jest pytanie!

Na długi czas sport przeniósł się do świata online. Dla Trenerów Ghetto czas od marca do czerwca tego roku był czasem bardzo specyficznym, bo całą swoją trenerską energię, którą zazwyczaj pożytkowaliśmy w klubach, kierowaliśmy w szklany ekran. Dziwne doświadczenie, wiecie? Jest akcja, a jedyną reakcją może być komentarz na czacie. Jest ćwiczenie na daną partię mięśniową, ale nie ma jak „fizycznie” poprawić ćwiczącego (prócz bardzo dokładnego zwracania uwagi na ważne elementy ćwiczenia.) Jest chęć wykorzystania konkretnego sprzętu, a pozostaje nam jedynie to, co mamy pod ręką w domu. Nie da się ukryć – jest to inny trening.

Ale czy inny znaczy gorszy? Nie.

Trening online jest inną formą treningu. Jednak w myśl zasady „jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma”, trzeba do nowej sytuacji się dostosować, a przede wszystkim – szukać pozytywów. Dlatego też niemalże od razu przeszliśmy na tę formę trenowania. Wybrana została platforma, ustalony plan działania. I treningi ruszyły! Jako trenerka współprowadząca pierwszy trening w marcu, gdzie było ponad 160 uczestników, miałam niezłą tremę. Czym się stresowałam? Sama nie wiem … Ale wiem, że po zakończeniu miałam od razu w głowie pomysł, co będziemy robić na kolejnym treningu! Towarzyszyła mi zarówno ekscytacja – lekka trema, czy trening się Wam spodoba i równocześnie poczucie dużej odpowiedzialności – bo mi zaufaliście i dołączyliście do mnie!

Online otworzył nam oczy na wiele kwestii. Przede wszystkim zobaczyliśmy, jak silną ekipą jest Ghetto Team.  Że co by się nie działo, nasi podopieczni są z nami, bo cenią to co robimy. Chcą z nami ćwiczyć, niezależnie od tego, czy widzimy się w klubie czy tyko na ekranie. Co więcej, jeszcze bardziej przekonaliśmy się, jak ważna jest kultura fizyczna i fakt ruszania się, że nie zwariować. Nie okłamujmy się – stopniowe ograniczenia i lockdown, który zamknął nas w domach większości nie motywował do działania, a wręcz przeciwnie – dawał ciche przyzwolenie na zalegnięcie na kanapie. Ale nie dla nas – my walczyliśmy!

I możemy Wam obiecać, że będziemy walczyć dalej. W drugiej połowie października wystartowaliśmy z drugą turą treningów online. Mimo, że cześć klubów jest zamknięta, a reszta stara się funkcjonować, to nie wszyscy czują się bezpiecznie korzystając z grupowych treningów. Stąd właśnie nasza propozycja treningów online – odbywają się one w godzinach wieczornych 2 x w tygodniu, możesz ćwiczyć na żywo lub odtworzyć trening póżniej.

Rusz się z nami i dołącz do nas!

Kasia Baran – @workoutbuddies_pl

Kasia oraz Natalia zapraszają na treningi online na żywo. Jesienna edycja trwa już w najlepsze a przed ekranami ćwiczy kilkanaście osób. Dołączcie do nich. Link do dostępu na 3. tydzień lub cały miesiąc zajęć tutaj: https://app.evenea.pl/event/750438-153tydz3/